blog-artykul-cover-photo-2-min

Najczęstsze błędy w reklamie Facebook Ads. Możesz ich uniknąć!

Chcesz dowiedzieć się, jak zarobić więcej, płacąc mniej za reklamę? Musisz unikać błędów, które bardzo często widzimy w  trakcie audytów u naszych klientów. W tym artykule opisaliśmy, jakie to błędy, a także podzieliliśmy się doświadczeniem, jak trzykrotnie obniżyliśmy koszt pozyskania leada w naszej agencji. Zapraszamy do lektury!

Pierwszy z grzechów głównych – brak piksela Facebooka

Pierwszym błędem jest brak zainstalowanego piksela Facebooka. Dla przypomnienia piksel to jest taki mały fragment kodu, który wklejamy w odpowiednim miejscu naszej strony internetowej. Dzięki temu wiemy, kto wchodzi na naszą stronę. I to jest podstawowa korzyść takiego piksela. Poza tym pozwala on docierać z reklamą remarketingową do osób, które w określony sposób zareagowały na naszą reklamę. Można powiedzieć, że bez piksela Facebooka pozbawiamy się całej analityki i możliwości lepszego personalizowania reklam.

Brak działań remarketingowych i niewłaściwie dobrany cel reklamowy

Innym błędem jest brak działań remarketingowych. Jest to duży błąd, ponieważ większość użytkowników musi zobaczyć wiele różnych materiałów, aby bardziej zainteresować się Twoją ofertą. Reklamy powinny być wyświetlane zarówno tym, którzy odwiedzili stronę internetową, jak i tym, którzy wykazali jakąkolwiek aktywność pod postami lub w dużej części obejrzeli Twoje materiały wideo.

Jak dobierać cele reklamowe?

Błędem może być też niewłaściwe dobranie celu reklamowego. Celem reklamowym mogą być: pozyskanie leadów, zwiększenie zasięgów lub sprzedaż. W ich realizacji znacząco pomaga fakt, że Facebook zbiera o nas bardzo dużą ilość danych, łącznie z tym, do jakich działań jesteśmy skłonni. Ustawiając kampanię reklamową musisz wiedzieć do kogo i w jakim celu będziesz chciał dotrzeć. Unikniesz wtedy sytuacji, kiedy zamiast sprzedawać, będziesz jedynie pozyskiwał komentarze pod postami.

Błąd czwarty, czyli niedocenianie zasobów własnych firmy

Nie zawsze trzeba polegać wyłącznie na ogólnych danych, które zebrał Facebook. Wiele informacji możesz pozyskać na podstawie danych pozyskiwanych ze swojego fanpage lub strony internetowej. Aby jednak wykorzystać te dane w reklamach na Facebooku, musisz mieć zainstalowanego piksela na swojej stronie. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to wróć do punktu pierwszego. Dlaczego to takie ważne?

Zainstalowany piksel zbiera i gromadzi dane o użytkownikach odwiedzających twoją stronę. Jeśli prowadzisz biznes od dłuższego czasu, masz też bazę swoich klientów, których w tym czasie zdążyłeś obsłużyć. To są najcenniejsze zasoby Twojej firmy, które możesz potem wykorzystać w działaniach marketingowych. Na podstawie tych wszystkich danych stworzysz wartościowe i wysokiej jakości grupy niestandardowych odbiorców.

Błąd na błędzie, czyli nieszczęsne targetowanie reklam

Reklamy mogą być kierowane do:

  • osób o wybranych zainteresowaniach,
  • osób znajdujących się w określonej lokalizacji,
  • osób w konkretnym wieku,
  • osób, które podjęły jakieś działanie w stosunku do Twoich postów,
  • niestandardowych grup odbiorców.

Określenie do jakiej grupy należą Twoi klienci, nie zawsze jest jednak oczywiste. Dzieje się tak, gdy Facebook nie zdefiniował dokładnie grupy odbiorców tak, jak Ty sobie to wyobrażasz albo reklamami interesują się osoby, które w najbliższym czasie nie staną się Twoimi klientami (np. młodzież może oglądać filmy o zaawansowanej technologii lub ekologicznych domach). W takich sytuacjach warto zastanowić się nie tylko, kto może kupić Twoją usługę lub produkt, ale też kto jej na pewno teraz nie kupi i takie osoby dodać do listy wykluczeń.

Brak testów kreacji reklamowych – niewiedza też kosztuje

Kolejnym błędem jest brak jakichkolwiek testów kreacji reklamowych. Aby zobrazować, ile można na tym stracić, posłużymy się przykładem naszej kampanii reklamowej. Niedawno wystartowaliśmy z sześcioma kreacjami. Po kilku dniach zatrzymaliśmy je, wybraliśmy najlepszy tekst i stworzyliśmy dwie nowe dodatkowe kreacje. Okazało się, że średni koszt pozyskania leada spadł z 57 zł do 15 zł, czyli ponad trzykrotnie. Takie efekty bez problemu uzyskasz, gdy zaczniesz testować różnego rodzaju elementy.

Jak przeprowadzać testy reklam?

Tworząc kampanię stwórz co najmniej cztery warianty, najlepiej skrajnie różne. Zacznij testować od grafiki i tekstu, który się wyświetla w reklamie oraz od nagłówku samej reklamy. Następnie zduplikuj reklamy i podmień grafikę na inną. Włącz reklamę i obserwuj przez jakiś czas postępy. Początkowo reklama może być dość droga, ale pozwoli ona określić, co najlepiej działa i znacznie obniżyć koszt działań reklamowych na dłuższą metę.

Wielkość grupy odbiorców

Błędem jest tez zbyt mała lub zbyt duża grupa odbiorców. Zbyt mała grupa odbiorców sprawia, że Twoje reklamy oglądają ciągle te same osoby. Na pewno zapamiętają one Twoją firmę, ale raczej nie staną się wiernymi klientami. Zbyt duża grupa odbiorców może z kolei oznaczać, że nie docierasz do tych, którzy naprawdę mogą być zainteresowani Twoim produktem.

Nie przekombinuj – twórz reklamy Facebook Ads z głową

Ostatnim błędem to jest błąd związany z tym, że po poznaniu dość dobrze panelu reklamowego, znamy wiele opcji i zaczynamy kombinować. W rezultacie tworzymy zbyt skomplikowane lejki, zbyt skomplikowane schematy, które nie sprzedają, bo grupy niestandardowych odbiorców w tych konkretnych schematach są zbyt małe, żeby te reklamy były prowadzone efektywnie. Nasza rada jest zatem taka, aby testować, dobrze zastanowić się, co chcesz osiągnąć, ale też stworzyć grupę odbiorców takiej wielkości, żeby Facebook miał szansę zoptymalizować reklamę w obrębie tego grona osób. Pamiętaj też, że jeśli nie czujesz się mocny w tworzeniu reklam, możesz skorzystać z pomocy specjalistów w tej dziedzinie.

Kategorie: